-->

text

update: 18.10.14. Drodzy fani, nie zawiesiłam bloga, jednak TR i Lauriego sa powodami brakiem nowości i notek na blogu. Jesli pojawia sie konkretne informacje na temat zespołu jak i solowej kariery Linta, oczywiście napisze o tym :). Mam nadzieje, ze szybko powrócę do blogowania, tak jak i Wy do czytania i dyskusji. Pozdrawiam!

25 listopada 2006

Wywiad z Eero i Lauri'm

The Rasmus Aga | 25 listopada 2006 |

Witam! Wklejam Wam 2 wywiady: jeden z Eero i jeden z Lauri'm. Z Sunntavaisto jest to wywiad kończący trasę koncertową w Brazylii, a z Lintu jest także wywiadem, ale taj jakby podsumowanie kończący cała trasę koncertową 2006 (można odniesc wrażenie, że opisuje swoją przeszłość, warto przeczytać!).


~ Wywiad z Eero ~ (tłumaczenie by AGA*)

Geisa: Co polubiłeś bardziej i mniej z Brazylii ?
Eero: Polubiłem Ipanema plaże bardziej, Corcovado, miłych ludzi, sambę....

Geisa: Czy doczekamy się kolejnego koncertu w 2007 roku?
Eero: Myślę, że możemy przyjechać wkrótce do Brazylii.

Geisa: Które miejsce chciałbyś odwiedzić znów?
Eero: Byłoby wspaniale zobaczyć więcej miast w Brazylii, jestem zainteresowany  zobaczeniem też północną częścią.

Geisa: Czy miałeś  udany wolny czas w Brazylii? Jak go spędziłeś?
Eero: Spotkałem się z przyjaciółmi, którzy praktykują sahaja joga, poznawałem osobliwości miasta, surfing.

Geisa: Jaka jest główna kulturalna różnica między Brazylią a innymi krajami, jakie odwiedziłeś?
Eero: Brazylijczycy mają dobre owoce.

Geisa: Uzgodniono na stronie  www.enquetes.com.br/enquete.asp?opcao=3775612&id=698819 że The Rasmus był najlepszą atrakcją Pop Rock Festival. Czy także myślisz, że najlepszym koncertem był w Belo Horizonte, ze względu na duży tłum?
Eero: Bardzo się cieszyłem, tłum był wspaniały i to był nasz pierwszy festiwal w południowej Ameryce, więc czuliśmy się naprawdę dobrze. Także udałem się na audiencję, aby spotkać parę przyjaciół, więc miałem okazję  zobaczyć kawałek brazylijskiego festiwalu.

Geisa: Czy otrzymałeś brazylijskie prezenty? Które polubiłeś najbardziej?  
Eero: Dostałem koszulkę z żółwiami, myślę, że to nawet piękne, chociaż Aki powiedział, że to wygląda bardzo turystycznie.

Geisa: Rodzice fanów podziwiają The Rasmus, ponieważ wpływacie na ich dzieci w pozytywny sposób, „namawiając” ich to uczenia się j. Angielskiego lub do zainteresowania się instrumentami. Jak się czujesz jako przykładem dla młodych ludzi, wychowując pokolenie?
Eero: Każdy ma wpływ na ludzi. Jestem szczęśliwy, że Rasmus dalej pozytywne uczucia dla dzieci, staram się żyć swoim życiem, więc to mogłoby być dobrym przykładem dla moich dzieci na przykład.

Geisa: Wiemy, że lubisz Bosaa Nova i teraz miałeś okazje poczuć nowy styl brazylijskiej muzyki. Co sądzisz o koncercie Jorge Bem Jor?
Eero: Słuchałem brazylijskiej muzyki przez dłuższy czas, nie jestem pewny o ile usłyszałem koncert Jorge Ben Jor, ale co najmniej Jorge Ben ma kilka świetnych piosenek.....

Geisa: Zostaw wiadomość dla brazylijskich fanów!

Dzięki dla was wszystkich! Naprawdę polubiłem Brazylię, mam nadzięję, że wybierzemy się tam znów wkrótce!
Eero



~ Wywiad z Lauri'm ~ (tłumaczenie by Gosha)














Cześć wam! Mam na imię Lauri i jestem wokalistą The Rasmus.
Ijestem tutaj w Nowym Jorku zamarzając na śmierć. Rasmus to fińskizespół, uformowaliśmy go w `94. Jesteśmy ze sobą od 12 lat jeślipotrafię liczyć. Wydaliśmy 6 albumów. I ostatnie 2 albumu zostaływydane także tutaj w Ameryce. I teraz jesteśmy jakby bardzo szczęśliwiz tego, że jesteśmy z powrotem w Nowym Jorku i mamy występ dzisiaj wieczorem.

I tak właściwie to ostatni występ w tej trasie koncertowej... jesteśmy teraz w trasie koncertowej od 16 miesięcy... i to bardzo dobre uczucie w zespole... wszyscy jesteśmy szczęśliwi z tego powodu.... mieliśmy naprawdę wspaniały rok.. graliśmy w bardzo niezwykłych miejscach w tym roku jak np.... właśnie wróciliśmy z ameryki łacińskiej... i odnieśliśmy tam wielki sukces.. i piękne miejsca... mnóstwo pięknej natury.. wszyscy uwielbiamy bardzo naturę.... dlatego, że (z powodu, że) pochodzimy z Finlandii to natura jest bardzo nam bliska... w szczególności miejsca jak Południowa Afryka gdzie graliśmy w tym roku i było to bardzo inspirujące.. możliwe, że da nam to wibracje (pozytywne emocje) do kolejnego albumu...


 Poznaliśmy się wszyscy w szkole z chłopakami... w wieku13-14 lat... stworzyliśmy pierwszy zespół... słuchaliśmy kiedyś (wtedy)tego samego rodzaju muzyki... i to nas połączyło.. Pamiętam, że było coś koło 20 osób w naszej szkole, ze wszyscy słuchaliśmy tych samych zespołów jak Metallica, Guns`n`Roses, Nirvana była czymś wielkim...cały grunge (czyt. grandż lol) był czymś wielkim (niesamowitym)
w naszej szkole... każdego dnia mieliśmy inną fryzurę i inny kolor włosów... i to były naprawdę szalone czasy ... i pierwszy występ jaki zagraliśmy był na naszym przyjęciu gwiazdkowym w naszej szkole... graliśmy Master of Poppets i niektóre piosenki Nirvany, i także niektóre nasze własne piosenki... to był sukces... ludzie polubili nas (jako grupę -naszą muzykę) ... zawsze mieliśmy bardzo energiczne występy na żywo.. kiedyś robiliśmy (różne) rzeczy... np. kiedyś robiliśmy naleśniki dla fanów w trakcie występu ... i tego typu rzeczy.. (Lauri śmieje się wspominając to)... myślę, że to jeden z powodów, przez które zaszliśmy tak daleko... ponieważ zawsze (nie myśleliśmy -) nie myśleliśmy za dużo(o występach), to były bardzo spontaniczne pomysły...



 
Nigdy nie byliśmy zaangażowani zbytnio w sporty..uprawiam skateboarding (jazda na deskorolce) i snowboarding (jazda nadesce po śniegu buhahah) całe moje życie... ale ja zawsze grałem nagitarze.. pamiętam jak dostałem moją pierwszą gitarę od ojca kiedybyłem siedmiolatkiem albo coś koło tego.. i grałem muzykę klasycznąprzez wiele lat –przez (dokładnie) 15 lat... ucząc się tegowszystkiego... wtedy, w końcu (po tym czasie) odkryłem 
muzykę rock i poczułem, że.. no wiesz... muszę zmienić coś w swoim życiu.. i poczułem, że ci wszyscy piosenkarze (wokaliści) śpiewają o moim życiu... że... że mówią moimi słowami.. i w dniu, w którym sformowaliśmy (stworzyliśmy) zespół naprawdę poczułem, że stałem się KIMŚ... no wiesz... przedtem byłem bardzo niepewny (siebie) .. i zespół naprawdę zmienił moje życie..
Więc.. jak już powiedziałem wydaliśmy już 6 albumów... i piąty album był czymś w rodzaju wielkiego przełomu na cały świat... wiele ludzi pyta czy czujemy presję wychodząc z następnym i następnym (albumem), ale ja tego tak nie czuję, nie widzę –w ten sposób.. myślę, ze to bardzo dobra rzecz dla nas... że otworzyło się tyle drzwi przed nami.. ponieważ w większości przez pierwsze 8 lat naszej kariery dawaliśmy występy w Finlandii... zawsze w Finlandii...te same miejsca... to mały kraj... około 5 milion ludzi... zacząłem czuć, że znam tam już wszystkich w naszym kraju... więc to było bardzo dobre, żeby w końcu się wyrwać poza Finlandię... zacząć koncertować po świecie... to również (także) bardzo otworzyło mój umysł... jak zobaczenie nowych miejsc, nowych kultur, poznawanie nowych ludzi... to bardzo dobre dla wszystkich... jeśli ludzie mają szansę podróżować...to niech to robią... to naprawdę bardzo dobrze dla naszej wyobraźni...(chyba chodzi o rozwój wewnętrzny... o inspirację) ...


 
... teraz jeszcze nie mamy tak wiele fanów w Ameryce... mamy jakby małe grupki ludzi w każdym mieście... właśnie graliśmy trasę koncertową wspierającą (jako support) LostProphets z Walii... zapamiętałem, że zagraliśmy jakieś 20-25 koncertów... i w każdym małym mieście mieliśmy tam fanów The Rasmus... to było naprawdę świetne uczucie... stworzyli oni strony ‘www’, street teams i wszystkie tego typu rzeczy... I poczułem się bardzo poruszony, ponieważ ci 
ludzie wykonują świetną pracę dla nas.. i jestem bardzo podekscytowany powrotem do Ameryki z nadzieją na naszą własną (wiodącą) trasę koncertową... i możliwe... w idealnym świecie (to metafora) ... wrócimy z jakimiś fińskimi zespołami.. jak np. byłoby świetnie mieć trasę koncertową z HIM`em, albo Apocalyptica, może Nightwish... mamy wiele wspaniałych zespołów w Finlandii...
...możliwe, że jednym z powodów dlaczego tak dużo muzyki wypływa z Finlandii -naszego kraju –jest to, że jak jesteśmy w szkole, każdy ma okazję spróbować gry na tych wszystkich instrumentach... zawsze jest perkusja, jest bass, jest gitara... no wiesz masz okazje pograć na prawdziwych instrumentach.. i oni (dyrekcja szkoły) zamiast kupować setki komputerów, kupują także instrumenty to naprawdę wielka (wspaniała) rzecz... bo słyszałem od wielu osób w różnych krajach, że oni tego nie mają... system szkolnictwa nie wspiera młodych muzyków i to szkoda... ponieważ myślę, że to jeden z powodów dlaczego produkujemy tak dużo muzyki...
.... z całej gamy muzyki, którą mam teraz w moim laptopie posłuchałbym czegoś melancholijnego, spokojną muzykę... Lubię Leonard`a Coen`a, lubię Radiohead, ... możliwe z powodu, że jesteśmy zawsze w środku tego zwariowanego szaleństwa jak koncertowanie.. jest mnóstwo ludzi, jest muzyka..... i jak idziemy do baru po koncercie to zwykle staramy się szukać baru, w którym nie ma muzyki... wtedy (mówimy) ‘nie chcemy więcej słuchać żadnej pieprzonej muzyki!’... i... dosyć to wystarczająco (albo ‘dosyć to dosyć’)... słucham dużo spokojnej muzyki.. to bardziej jak dla mnie rodzaj medytacji...
(koleś się pyta) =>Jakie są plany na przyszłość The Rasmus...
Dzisiaj wieczorem mamy ostatni występ dla tej trasy koncertowej –tu w Nowym Jorku... i po tym wracamy do domu... WRESZCIE... tak... następnie będzie mała przerwa na święta, żeby się wyluzować (odpocząć) i zaczynamy pracę nad nowym albumem wraz z początkiem nowego roku.... mamy mnóstwo pomysłów, nagraliśmy na laptop dużo rzeczy w trakcie trasy koncertowej... w tych czas to takie łatwe... otwierasz swój laptop i naciskasz przycisk i zaczynasz nagrywać demo albo jakieś pomysły...
Czuję się... naprawdę... naprawdę dobrze z powodu nowego materiału, który nazbieraliśmy do tej pory (na nowy album)...
Mam nadzieję zobaczyć was wkrótce...


A   tutaj  jest filmik z tego wywiadu. Widaż, że Lauri strasznie się cieszy z powrotu do domu. Nie dziwie się, po tylu miesiącach, nieustannego koncertowania....

A! Dzisiaj są imieniny Erazma, to polski odpowiednik od Rasmus :). Zespół ma imieniny :D. Wszystkiego najlepszego i duuużo odpoczynku! Zasłużyliście panowie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz